Pestycydy - czy trzeba się ich bać?
Pozostałości pestycydów w żywności to gorący temat. W mediach szeroko mówi się o ich szkodliwości. Ale czym one są?
Co to są pestycydy?
Pestycydy to termin powszechnie używany jako synonim środków ochrony roślin. Stosuje się je po to, aby uprawy mogły rosnąć bez chorób i szkodników. To dzięki nim m.in. owoce i warzywa są obecnie tanie i powszechnie dostępne. Gdybyśmy przestali używać tych i innych środków ochrony roślin dostępność wszystkich warzyw i owoców byłaby mocno ograniczona. A z pewnością cena poszybowałaby w górę na tyle, że zwykły „zjadacz chleba” nie mógłby sobie na nie pozwolić w codziennej diecie.
Organy kontrolujące żywność w Holandii
W Unii Europejskiej istnieją bardzo duże obostrzenia dotyczące stosowania, wprowadzania do obrotu i pozostałości pestycydów w żywności. Te środki nie mogą być wprowadzane do obrotu bez uprzedniej zgody i szczegółowego procesu oceny. Środki ochrony roślin nie mogą mieć żadnego szkodliwego wpływu na zdrowie ludzi lub zwierząt ani żadnego niedopuszczalnego wpływu na środowisko. Na szczeblu europejskim został ustalony najwyższy dopuszczalny poziom pozostałości pestycydów w środkach spożywczych.
Państwa członkowskie Unii Europejskiej są zobowiązane do przeprowadzania badań w celu zapewnienia bezpieczeństwa żywności. Dodatkowo Europejska Komisja ds. Bezpieczeństwa Żywności co roku przeprowadza program badań żywności na pozostałość pestycydów. W 2021 roku przeprowadziła badania obejmujące około 88 000 próbek pobranych z różnych państw członkowskich. Wykazały one, że 96,1% próbek było wolnych od pozostałości pestycydów lub zawierały ilości poniżej maksymalnego poziomu.
Przekroczenie dopuszczalnych limitów pozostałości ma swoje konsekwencje prawne, lecz zdecydowanie nie musi oznaczać (i przeważnie nie oznacza), że pokarm staje się niebezpieczny - to wciąż będą ilości poniżej ADI (dopuszczalne dziennie spożycie).
W jakich produktach najczęściej są przekroczone normy?
Produkty importowane z poza Europy również podlegają kontroli, ale już nie tak restrykcyjnej jak te uprawiane w Europie. Poza Unią Europejską ustalane są inne normy na poziom pozostałości pestycydów w żywności. I dlatego przekroczenia norm zaobserwowano w produktach takich jak: pomarańcze z Egiptu, grejpfruty, mandarynki, cytryny z Turcji, pomarańcze z Republiki Południowej Afryki.
Holenderska kontrola
W Holandii organem odpowiedzialnym za bezpieczeństwo żywności jest Nederlandse Voedsel–en Warenautoriteit. W 2021 przeprowadzona została kontrola na ponad 3 tysiącach artykułów spożywczych. 97% próbek nie miało pozostałości pestycydów przekraczających normy. Z produktów już znajdujących się na rynku jedynie 0,8% miało przekroczone normy. Urząd wycofał je z obrotu i surowo ukarał producentów.
Tutaj znajdziesz pełen raport, wraz z producentami, którzy przekroczyli normę.
Podsumowując…
Pestycydy w produkcji żywności są używane, aby zwiększyć bezpieczeństwo dla ludzi, na przykład zmniejszając ryzyko obecności szkodliwych substancji takich jak mikotoksyny. Dzięki nim również znacznie zmniejsza się ilość strat w plonach. Gdyby nie stosowano pestycydów, jedzenie mogłoby być znacznie droższe, a dostępne byłoby tylko dla nielicznych osób zamożnych. Dzięki pestycydom możemy cieszyć się tanimi, zdrowymi warzywami i owocami, które są szeroko dostępne. Warto również przypomnieć, że liczne badania potwierdzają korzystny wpływ spożywania warzyw i owoców na zdrowie, a te badania dotyczą właśnie pokarmów hodowanych z użyciem pestycydów. Spożywanie 400 gramów warzyw i owoców dziennie zmniejsza ryzyko śmierci z różnych przyczyn o 25%. Warto pamiętać, że zalecane minimum spożycia to właśnie 400 gramów dziennie, ale nowe naukowe dowody sugerują, że powinniśmy dążyć do spożywania 800 gramów dziennie. Istnieje pewne ryzyko pozostałości pestycydów, ale jest bardzo niewielkie, a Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności uważa, że nie stanowi ono realnego zagrożenia dla konsumentów.